Alfabet ŁKS Łochów 2016

Alfabet ŁKS Łochów 2016

Koniec roku to zawsze czas podsumowań i wspomnień, które tworzyły się przez ostatnie dwanaście miesięcy. W tym roku prezentujemy po raz pierwszy w historii alfabet Łochowskiego Klubu Sportowego, który jednocześnie będzie podsumowaniem ostatnich miesięcy w naszym klubie. Zapraszamy do lektury!

Przygotował Paweł Gołaszewski

A - Awans. A konkretnie awanse, ale tu pomijamy drużynę seniorów. Nasze drużyny dziecięce przez ostatnie sezony regularnie awansowały do kolejnych lig w swoich kategoriach wiekowych i bardzo szybko zbudowały swoją markę. Po 1,5 rocznej przeprowadzce z Siedlec do Warszawy, mamy już dwa zespoły w drugich ligach oraz dwa zespoły w czwartych. Przed seniorami jeszcze daleka droga, aby wrócić do okręgówki.

B - Budynek. Na tę chwilę czekaliśmy kilkadziesiąt lat, ale w końcu po wielu zawirowaniach, poprawkach i zmianach udało się! ŁKS Łochów doczekał się swojego prawdziwego budynku klubowego! Dwie szatnie, pokój dla sędziów, pomieszczenie dla trenerów, kuchnia, sala konsumpcyjna, magazynek - wszystko wygląda naprawdę znakomicie. W końcu! Czekamy jeszcze tylko na dobre zagospodarowanie terenu wokół budynku, no i przede wszystkim wykończenie góry. A widoki z balkonu - Liga Mistrzów!

C - Chmielewski Michał. Jeszcze kilkanaście miesięcy temu hasał po prawej lub lewej stronie obrony, a w najlepszym przypadku - pomocy. Przyszedł nowy trener, przywrócił mu starą pozycję, a ten bardzo szybko odwdzięczył się wieloma trafieniami. Jesienią Chmielu wyrósł na czołowego napastnika nie tylko naszej drużyny, ale całej ligi. Michał jest liderem klasyfikacji strzelców, a do jego formy trudno mieć jakiekolwiek zastrzeżenia. Oby tak dalej!

D - Darczyńcy. Gdyby nie oni, to nasze zespoły młodzieżowe nie wyjeżdżałyby na międzynarodowe turnieje. Gdyby nie oni, nie byłoby tak hucznego 50-lecia. Z tego miejsca wielkie podziękowania dla wszystkich naszych darczyńców, sponsorów i partnerów! Z całego serca dziękujemy!

E - eeeeeee nic nie przychodzi do głowy. Dalej :)

F - Forma. Jesienią raz była, raz nie. Mamy nadzieję, że wiosną będzie w każdym meczu na najwyższym poziomie! Szczególnie forma strzelecka.

G - Gole. ŁKS w końcu zaczyna strzelać bramki przeciwnikom. Przez cały 2015 rok łochowianie zdobyli zaledwie 20 goli. Po rundzie jesiennej już mają ich na koncie 34. Wiadomo, niższa liga, słabsi rywale itp. Ale jeśli weźmiemy statystyki z wiosny 2016 roku, to też one wyglądają okazalej - 22 trafienia. Inna sprawa, że również tych goli bardzo dużo tracimy. Taki radosny futbol!

H - Humor. Tego nigdy nie brakuje w żadnej drużynie naszego klubu. Dobra atmosfera to podstawa do sukcesu! I przy okazji, życzymy dobrego humoru przez cały kolejny rok!

I - Integracja, czyli coś czego nie może zabraknąć w żadnym klubie z ósmej Ligi Mistrzów :) U nas jest na najwyższym poziomie, ale rada drużyny mówiła, że da się jeszcze poprawić ;)

J - Jubileusz. W tym roku przypadała oficjalna rocznica 50-lecia Łochowskiego Klubu Sportowego. Obchody były zorganizowane z wielką pompą, w ciągu dnia przez nasz stadion przewinęło się w sumie ponad 1000 osób, a gościem specjalnym była drużyna oldbojów Legii Warszawa. Nie pamiętacie? No to łapcie wideo z 30 lipca! Dobra przerwa, aby na chwilę oderwać się od tekstu :)

K - Kobiety. Rok 2016 był wyjątkowy pod wieloma względami, ale jeden fakt trzeba szczególnie wyróżnić. Od rundy jesiennej 2016 Łochowski Klub Sportowy może pochwalić się kobiecą drużyną, która występuje na poziomie IV ligi. Zespół składa się w większości z piłkarek urodzonych po 1999 roku i dopiero zbiera cenne doświadczenie, jednak jak mówi trener Michał Chmielewski, te wszystkie mecze budują i kształtują dziewczyny nie tylko pod względem piłkarskim, ale przede wszystkim pod względem charakteru. Stworzyły jedną wielką rodzinę - i o to chodzi!

L - Licytacje. W połowie listopada naszej zawodniczce spłonął dom, a klub postanowił włączyć się w pomoc dla Agaty i jej rodziny. W grudniu zorganizowany był turniej, z którego całkowity zysk został przekazany naszej piłkarce, a w internecie prowadzone są licytacje, z których pieniądze również trafią do potrzebujących. Zachęcamy do wsparcia!

M - Młodzież. Za nich nikt nie musi się w Łochowie wstydzić. Z każdym rokiem ŁKS wprowadza do rozgrywek ligowych jedną drużynę młodzieżową, która zbiera doświadczenie na boiskach ligowych, a ono ma zaprocentować w przyszłości. Może to właśnie zawodnicy z roczników 2004/2005/2006/2007/2008 wprowadzą nasz klub na poziom wyżej? A może w koszulce z naszym herbem biega przyszły reprezentant Polski? Potencjał jest olbrzymi - chłopcy i dziewczęta, nie zmarnujcie tego!

N - Nowość. Wchodząc do nowego budynku klubowego, można jeszcze czasami w niektórych miejscach poczuć nowość ;)

O - Oświetlenie. Może w tym roku powstanie oświetlenie boiska głównego? Pożyjemy, zobaczymy.

P - Połączenie. Od kilku dobrych lat dużo mówi się o połączeniu dwóch łochowskich klubów: ŁKSu oraz Liwii. W kuluarach słychać głosy, że o stworzeniu jednego klubu w naszym mieście ma dojść. Termin? Trudno powiedzieć... Może od nowego sezonu?

R - Rodzice. Bez nich nie byłoby tylu sukcesów młodzieżowych zespołów ŁKS. To dzięki nim młodzi adepci mają tak dobre warunki. To oni finansują wszystkie wyjazdy na turnieje, to oni inwestują w sprzęt sportowy dla małych piłkarzy. I w końcu, to dzięki nim mamy tak zdolną młodzież ;) Wielkie podziękowania dla wszystkich rodziców, którzy angażują się w życie naszego klubu!

S - Spadek. Po dwunastu sezonach spędzonych w Lidze Okręgowej przyszedł czas na zejście na siódmy poziom rozgrywkowy w Polsce. Wielu kibiców i obserwatorów zaczęło podważać decyzję o przenosinach z ligi siedleckiej do warszawskiej, bo w starym okręgu mielibyśmy podobno zdecydowanie łatwiej. Może i tak, ale co z naszymi dziećmi i młodzieżą, która w piłkę gra naprawdę fajnie? Na boiskach warszawskich zdecydowanie łatwiej się pokazać, co udowodniły już transfery naszych wychowanków do Dolcanu Ząbki przed kilkoma miesiącami.

T - Treningowe boisko. Coś czego nasz klub potrzebuje jak powietrza. Na boisku trawiastym występuje już pięć drużyn (seniorzy, seniorki, juniorzy młodsi, młodzicy młodsi i starsi), a od jesieni wejdzie kolejna. Nasza płyta główna nie wytrzyma takiego natłoku treningów i meczów. Czas się nad tych mocniej pochylić!

U - Urodziny. W tym roku przypadła 50. rocznica naszych urodzin i była huczna impreza. Organizatorzy jednak zapewniali, że warto co roku obchodzić urodziny, więc w lipcu możemy spodziewać się kolejnej imprezy na sportowo. Może nie na taką skalę jak ostatnio, ale...

W - Wyjazdy. Problem, z którym nasz klub zmaga się od lat. Szczególnie sobotnie wyprawy wyjazdowe to dla naszej drużyny seniorskiej prawdziwa katorga. Kadra 11-, 12-, maksymalnie 13-osobowa nie daje trenerowi zbyt wielkiego pola manewru. Trzeba to poprawić, bo i wyniki wyjazdowe w tym roku były marne. 2 zwycięstwa, 3 remisy i 9 porażek.

Z - Zmiana. A konkretnie zmiana trenera. W grudniu 2015 roku klub opuścił Paweł Wróbel, który stwierdził, że nic więcej już nie jest w stanie wycisnąć z drużyny. Zespół przejął Sławomir Damętko i to on od lutego jest pierwszym szkoleniowcem ŁKSu.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości