Okiem kierownika!

Kierownik drużyny - opisuje mecz z Huraganem II Wołomin.

Dwie różne połowy, ale wynik końcowy mizerny. 22 kolejka nie okazała się w naszym przypadku szczęśliwa. Mierzyliśmy się z drużyną Huragan II Wołomin i polegliśmy 0-3. Przeciwnik zagrał mądrze, skutecznie i bardzo dojrzale. Co powiedzieć więcej? Zagraliśmy słabo, wolno, bez polotu, bez pomysłu.. Zagraliśmy tak jakbyśmy to my byli beniaminkami tej ligi. Huragan zagrał dobry mecz i z pewnością zasłużył na punkty. Szkoda że znowu musieliśmy grać na sztucznym boisku a na stronie pisali że gramy na głównym. W mojej ocenie jeśli chcemy osiągać dobre wyniki w kolejnych meczach musimy zdecydowanie przestać kalkulować i imitować grę w piłkę, a zacząć grać zespołowo. Musimy każdy mecz wybiegać, w każdym grać agresywnie. W tej lidze nie ma ogórków i żeby strzelać bramki trzeba zrobić coś ekstra i coś nietuzinkowego. Mam nadzieję, że będziemy o tym pamiętać w kolejnych meczach.

Na nasze usprawiedliwienie mogę podkreślić że z jednej strony w meczu z Huraganem zabrakło w naszych szeregach kilku doświadczonych zawodników takich jak: Jakuba, Patryka, (Radka, Adriana którzy są kontuzjowani).

Gratuluję przeciwnikom zwycięstwa.

W następnej kolejce czeka na nas Legion Warszawa.